Autor Wiadomość
angelwitch
PostWysłany: Pon 17:22, 29 Maj 2006    Temat postu:

Kara smierci.. cieszki temat... Z jednej strony tak ale z ... to nie wiem. A jesli ktos sie pomyli!! co wtedy!! Usmierca czlowieka nie winnego! oto moje zdanie
Angelus
PostWysłany: Śro 13:41, 17 Maj 2006    Temat postu:

Najlepiej stworzyć obozy koncentracyjne i skazancow mordowac (odrazu spadnie liczba przestepstw Very Happy)
Franki
PostWysłany: Wto 18:32, 16 Maj 2006    Temat postu:

Zgadzam się w zupełności jeśli chodzi o obozy pracy. Dopiero w takim miejscu dany zwyrodnialec mogłby poczuć co to znaczy kara, ból, zmeczenie, wysiłek itp. Niestety w naszym kraju więzienia i inne miejsca odsiadek to kpina. Bo do cholery , co to ma znaczyć ,że więzniowie czegoby nie zrobili zanim ich wsadzono, mogą mieć w swoich klatkach telewizory, a gdy im się zachce to korzystają z tzw pokoju uciech cielesnych.... Absurd! Ot co! Evil or Very Mad Razz
Bucu
PostWysłany: Pon 10:57, 08 Maj 2006    Temat postu:

Wedlug mnie powinny byc publiczne egzekucje... moglyby byc jeszcze dokonywane przez najblizszych skrzywdzonych przez delikwenta <BUAHAHAHAH>.
Equilibrium
PostWysłany: Pon 7:51, 08 Maj 2006    Temat postu:

A ja mysle, ze nie powinno byc kary smierci. Wiezien powinien charowac przy jakichs siłowych pracach, ma sam zarabiac, a nie ze my go utrzymujemy. Oni powinni mieć własny Aushwitz. W jednym z Panstw, było albo i jeszcze jest takie cos, że do 30 osobowej sali wchodzi 80 skazanych i dziennie dostają 2 bochenki chleba na wszystkich. Niby to jest sprzeczne z prawami człowieka, ale czy mozna uznac za ludzmi morderców, gwałcicieli pedofilów itp.?
Poza tym w wiezieniu "ludzie" dostaja niezle po dupie (a raczej w dupe) a to raczej przyjemne nie jest.
Sroqa
PostWysłany: Nie 14:41, 07 Maj 2006    Temat postu:

śmierć za śmierć ( gwałt i jakies szczegolnie okrutne wykroczenia) takie moje zdanie, bo chociazby JA nie mam zamiaru utrzymywac za moje pieniadze jakichs wiezniow ktorym w pudle bedzie cieplo milo i jeszcze przyjemnie jak bedzie sie cwelił z kolesiem z wyra obok :/ a takie obozy pracy jakto Grooby wspomniał nie są złe. jest wiele rzeczy ktore moga robic skazancy: chociazby czyscic nasze ulice moga byc zsyłani na wsie i tam orać pola albo poprostu wrzucic ich do kamieniołomu i niech sobie kopią te kamienie nawet łyżeczką do herbaty... i takie jest moje zdanie.
kiju
PostWysłany: Nie 10:10, 07 Maj 2006    Temat postu:

wedlug mnie kara smierci powinna byc ale za najciezsze i zwyrodnialcze morderestwa,gwalty
a coz gdy slysze ze ktos zabil bezbronna staruszke badz staruszka lub jakies dziecko to bym poszedl i wbil takiemu noz w oko a potem uciol obie rece i nogi ;/
moze to chore ale tak powinno byc
a co do obozow pracy to z tamtad latwiej uciec niestrety
a po za tym czy nie lepiej zabic zakopac w piach i nie martwic sie ze moze ucieknie i znowu sie zacznie rzeznia ??
Yackoob
PostWysłany: Nie 10:02, 07 Maj 2006    Temat postu: Kara śmierci

Czy waszym zdaniem powinna być w Polsce kara śmierci?
Kiedyś napisałbym od razu że tak jednak moje zdanie zmieniło się nieco. Jasnym jest czego chciałaby rodzina ewentualnej ofiary morderstwa czy też innej zbrodni z gatunku tych najcięższych. I tutaj nie ma w tym nic dziwnego, do głosu dochodzi prosta i jakże ludzka zemsta.
Także wielu ludzi oglądając kolejne sprawozdanie w wiadomościach ze złapania mordercy 17 letniej dziewczyny ma jasne pojęcie o tym jaka kara powinna spotkac delikwenta, czują to poprzez najprostszą empatię, stawiając się po części w sytuacji rodziny i znajomych ofiary.
Solidarność w zemście...dlaczego ludzie najłatwiej jednoczą się gdy przychodzi im do linczu lub zemsty? Wychodzi na to że ludzie z natury są mściwi i z chęcią sprawiają ból innym..ale to temat na inną dyskusję.
No więc wracając do kary śmierci. Niby to proste- zabić i po sprawie, jednak to jest niestety póki co poza naszym zasięgiem z powodu UE.
Oto są efekty tej wielkiej rewolucji moralnej, morderca który zabił z zimną krwią i zabiłby może jeszcze raz gdyby mógł, siedział będzie do konca życia w więzieniu na koszt podatników żyjąc może jeszcze lepiej niż dotychczas.
I tutaj pora na pytanie: skoro nie można ich zabić (co prawde mówiąc jest stanowczo za małą karą za cierpienie ofiary i jej otoczenia) to dlaczego nie możnaby potworzyć obozów pracy w których wszystkie te ludzkie ścierwa nie tylko pracowałyby ciężko jak nigdy w życiu ale i zarobiłyby na siebie? A kto wie może nie tylko dla siebie ale i na odszkodowanie dla rodziny ofiary?
Tylko jest jedna sprawa: jaka praca jest na tyle dochodowa (mówię tutaj o pracach będących w zasięgu osoby skazanej) aby spełnić te warunki?
Kiedys był to wyrąb lasów lecz teraz już się tego nie praktykuje.

Reasumując: jak dla mnie obozy pracy to idealne miejsce dla zatwardziałych kryminalistów i tym podobnego ludzkiego śmiecia. Tam dopiero spotkałaby ich prawdziwa kara za ich zbrodnie. I dopiero tam, potem, krwią i pracą, spłacaliby swój dług wobec społeczeństwa.

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group