Autor Wiadomość
kiju
PostWysłany: Czw 21:58, 01 Cze 2006    Temat postu:

ja niogdy nie skacze na piety..zawsze na palce..lub srodstopie..to wiem..hmm jestem coraz bardzije rozciagniety..coraz wyzej..skacze..i wogle..coz..kondycja dalej do bani..ale sie popracuje..na rekach niby umiem stanac..ale jakies mam opory przed tym nie wiem czym sa spowodowane..ogolnie..znalazlem kilka fajnych miejsc do cwiczen..jedno z nich znajduje sie przy mojej szkole..wiec..zle nie mam..Very HappyVery Happy
ale jakos..tak..chcialbym frowac jak ptak..ale mi nie wychodzi Very Happy
no coz..dalej bede cwiczyc..i nie zalamuje sie tym Very HappyVery Happy
Ergorg
PostWysłany: Czw 21:43, 01 Cze 2006    Temat postu:

a więc, nigdy nie ląduj na pięty, to podstawa, zawsze lądować na palce i środek stopy, radze nauczyć się PK rolla jest to specjalny jakby przewrót w przód wpisz w google PK roll i znajdz sobie tutka;)
kiju
PostWysłany: Pon 16:38, 29 Maj 2006    Temat postu:

cwicze cwicze sobie..dniami i nocami..nawet fajnie..jest..tylko jak cos przeskocze, obskocze..naskocze lub skocze z czegos wysokiego to mnie strasznie i paskudnie boli cos..tam przy stopie..hmm nie wiem co to jest..ale boli..i czasem kolana nie wytrzymuja :/
Ergorg
PostWysłany: Pią 7:11, 12 Maj 2006    Temat postu:

Hmm choćby stanie na rękach Wink ale bez oparcia Wink, coż jeszcze? np skakanie z wyskokości 2-3 metrów na początek i naucz się rolla czyli specjalnego upadku takjakby przewrotu w przód jak lądujesz, bo on amortyzuje całą siłę spadania na całe ciało a nie na nogi tylko Wink musisz też dużo biegać by mieć kondyche:D
kiju
PostWysłany: Czw 16:29, 11 Maj 2006    Temat postu:

no coz cwicze sobie ten brzuch i wyskoki itp. ale hmm jesli mozna to tak troszke dokladniej opisac by mozna
nie wiem np jakis trick albo cos co moglbym pocwiczyc oprocz brzucha i takich tam
z gory dzieki :]
Yackoob
PostWysłany: Nie 21:15, 07 Maj 2006    Temat postu:

Niestety na fora.pl tworzenie podforów jest niemożliwe :/ Ale mogę przykleić ten temat a Ty nie krępuj się i pisz co tylko chcesz, z czasem pomyślę nad jakimś nowym rozwiązaniem (tzn jeżeli temat się rozkręci)
Ergorg
PostWysłany: Nie 21:06, 07 Maj 2006    Temat postu:

P.S. Kiju fajną masz liczbę postów, ażeby nie było spamu, to staram się o utworzenie podforum o Parkour Wink tam bym mógł napisać tutoriale do trudniejszych tricków itp Wink
kiju
PostWysłany: Nie 20:58, 07 Maj 2006    Temat postu:

dzieki dzieki

no to zaczynam Very HappyVery HappyVery Happy sprobouje a co do brzucha to moj nie jest taki zly a 6 weidera znam :] ale sprobuje bo jej nie robilem

dzieki wielkie jak jakies pytania bede mial to wiadomosc ci napisze Very Happy
Ergorg
PostWysłany: Nie 20:39, 07 Maj 2006    Temat postu:

Napisze to tutaj kiju o Parkour by trzymać się tematu Wink

Jak się zaczeła moja pzygoda z parkour? zaczęło sie od poprawy kondychy czyli dziennie 15 minutowy bieg, dużo rozciągania, później zacząłem szukać w mieście różnego typu barierek, wysokich murów i efektownie w różnoraki sposób je przeskakiwać, lecz wkońcu to też sie może znudzić, w szkole poznałem pare ziomków którzy byli tmy zainteresowani i było nas wtedy 5, razem zaczeliśmy parkourować, i zaczeliśmy mysleć o lepszych trickach typu salta od ściany, do tylu do przodu itp. no i gdzie to możemy robić, poslziśmy do dyrekcji budy i nam dali salę Very Happy i to darmo:D.

No a teraz co na początek, wpierw podćwicz kondyche, i ćwicz wyskok, to w Parkour jest najważniejsze

Masz tutaj kurs na wyskok (po nim twój wyskok zwiększy się o nawet 35cm z miejsca)

http://www.michaeljordan.pl/trening-super%20dunks3.php

A tuta na brzuszek tzw. szósta weidera Very Happy po tym twój brzuch będzie wyglądał jak jeden wielki kaloryfer Very Happy

http://kulturystyka.com.pl/a/26216

tutaj jeszcze masz internetową gazetke o parkour Very Happy czyli nowinki Wink

http://zin.e-parkour.info/04-05/

Jakieś pytania? pisz Wink
kiju
PostWysłany: Czw 12:00, 04 Maj 2006    Temat postu:

o tak respekt dla pana !!! tez bym chcial to uprawiac ale ja jestem raczej lozkowym wygibatorem
Razz

hahahahaha

nie no ja bym sie polamal albo zabil poprostu nie bede owijal w bawelne zabil bym sie Very Happy
Ergorg
PostWysłany: Śro 22:14, 03 Maj 2006    Temat postu:

ten filmik to dopiero, Respect for Clan evolution

http://video.google.com/videoplay?docid=9211481788700083283&q=parkour+evolution&pl=true
Equilibrium
PostWysłany: Wto 21:35, 02 Maj 2006    Temat postu:

szacun O_O
Ergorg
PostWysłany: Wto 11:19, 02 Maj 2006    Temat postu:

hmmm, (długa chwila zastanowienia:) Nie nic nie ćwiczyłem przedtem, ale te wygibasy, salta ćwicze juz ponad pół roku Very Happy
Yackoob
PostWysłany: Wto 10:01, 02 Maj 2006    Temat postu:

Ja mam pytanko: czy zanim zacząłeś uprawiać Parkour to trenowałeś jakieś sporty gimnastyczne?
W sumie i tak nie będe tego praktykował, z powodu wrodzonego braku koordynacji Razz Dla mnie lepszym rozwiązaniem byłyby jakieś sporty siłowe z pewnością, jednakże sam ten sport to interesująca rzecz, jestem pełen szacunku dla ludzi robiących te wszystkie wygibasy na ulicach podczas gdy ja potrafię się zabić wbiegając po schodach. Very Happy
Ergorg
PostWysłany: Pon 11:40, 01 Maj 2006    Temat postu: Parkour

Więc zachęcam każdego komu się nudzi by wszedł na www.parkour.pl

A w przybliżeniu co to ten parkour jest Wink

Le Parkour – mało znana w Polsce dyscyplina sportów ekstremalnych.

Powstała jako sztuka kształtująca zarówno ciało i umysł. Pomysłodawcami i założycielami pierwszej grupy Le Parkour o nazwie Yamakasi byli Sebastien Foucan oraz David Belle, który posiadał rodzinne tradycje uprawiania gimnastyki rekreacyjnej. Zwykła gimnastyka szybko go znudziła i dlatego dla urozmaicenia biegał po lasach, pokonywał, wspinał się na i przeskakiwał rozmaite naturalne przeszkody napotykane na drodze. Po przeprowadzce rodziny do Paryża, David Belle, ze względu na trudności z dostępem do wolnego, dzikiego terenu, zastąpił naturalne przeszkody sztucznymi, "stworzonymi ręką człowieka": drzewa budynkami, krzaki murkami, itp. Przeszkodą może być wszystko: ławka, doniczka, schody, barierki.

W ten sposób zrodził się pomysł le Parkour, "sztuki poruszania", mający być jego własnym manifestem wolności. Pomysł urzeczywistnił w 1988 tworząc w Lisses (na przedmieściach Paryża) wraz z siedmioma przyjaciółmi grupę Yamakasi.

Głównie dzięki braku kosztów sprzętu (jedynie wymagane jest wygodne ubranie sportowe), dyscyplina ta zaczęła rozwijać się, szybko zyskując popularność na całym świecie.

artykuł pochodzi z Wikipedii
http://pl.wikipedia.org/wiki/Le_Parkour.

tutaj można również zadawać mi pytania dotyczące parkour Very Happy

Powered by phpBB © 2001 phpBB Group